ING Bank Śląski: S&P redukuje perspektywę ratingu




S&P redukuje perspektywę ratingu na stabilny, A- potwierdzone

Zmniejszenie perspektywy ratingu z pozytywnego na stabilny odzwierciedla wpływ “spowolnienia popytu zewnętrznego, zacieśnienia warunków kredytowych i utrudnienia dostępu do zewnętrznego finansowania, które spowolni wzrost gospodarczy odbijając się na publicznych i prywatnych bilansach.”

S&P oczekuje pozy tym, że koszt wsparcia systemu bankowego będzie ograniczony, po części dzięki stosunkowo ograniczonej skali boomu kredytowego ostatnich lat. Ryzyko dla ratingu może jednak pojawić się wraz z nieoczekiwanymi wydatkami wywołanymi przez zaognienie się kryzysu kredytowego na polskim rynku.

Zarówno spready euroobligacji jak i lokalne dochodowości wzrosły znacząco w ostatnich dwóch tygodniach i zmiana perspektywy ratingu (przynajmniej!) jest w cenach. 10-cioletnie obligacje złotowe osłabiły się bardzo nieznacznie i utrzymują się w okolicach 7,05-7,18% (jest to mniej więcej zakres spreadu na niemal martwym rynku!).

Co to znaczy: Nie jest to dobra wiadomość, ale też ceny dostosowały się do niej wcześniej. Zgadzamy się z S&P co do stosunkowo dużego bezpieczeństwa wobec odcięcia od zewnętrznego finansowania, szczególnie bankowego. Choć łączne krótkoterminowe zadłużenie zagraniczne sięgało w połowie roku 90mld dol, duża część tej kwoty to kredyty handlowe, kredyty pomiędzy firmami w ramach koncernów, być może też zobowiązania wynikające z FX swapów. Większym problemem jest ekspozycja na kapitał portfelowy i zewnętrzne finansowanie banków, te jednak jest stosunkowo niewielkie na tle regionu (9% PKB). Łączny dług krótkoterminowy wobec banków zagranicznych sięga około 45% rezerw walutowych.

Bez przełomu i bez niespodzianek: spotkanie PO i PiS

PO nie zmienił zdania wobec PiS
Premier Donald Tusk doniósł, że PiS preferuje późniejszą datę wejścia do strefy euro. Zapytany o referendum, stwierdził, że choć pozostaje w tej sprawie sceptyczny, może być ono konieczne dla uzyskania zgody opozycji na zmianę konstytucji przed wejściem do ERM-2 na przełomie maja i czerwca (ostatni termin, aby zdążyć z przyjęciem euro w 2012r).

Co to znaczy: Dziś spotkanie premiera z prezydentem, ale wnioski będą pewnie podobne. ERM-2 zależy od sytuacji rynkowej i od wyników ewentualnego referendum. Wyników niepewnych – choć radzenie sobie Słowacji z kryzysem może na razie przychylić szalę na korzyść poparcia euro, kolejne kwartały pokażą jak dużym problemem okaże się brak dostosowania kursowego i narażenie olbrzymiego sektora eksportowego na utratę konkurencyjności i popytu europejskiego.

źródło: ING Bank Śląski