Kredyty mieszkaniowe w walutach tylko dla bogaczy




Dziesięć procent osób starających się o pożyczkę walutową nie dostaje jej. To konsekwencje wprowadzenia przez nadzór bankowy ograniczeń w udzielaniu kredytów. Banki odmawiają kredytów nawet tym, których zarobki są wyższe od przeciętnych.

- Niekorzystne dla klientów decyzje banki podejmują teraz częściej – mówi Małgorzata Leśko z Powszechnego Domu Kredytowego. Sami bankowcy są zdania, że prawdziwe konsekwencje wprowadzenia nowych regulacji będzie można określić dopiero we wrześniu lub październiku. Do tej pory niektóre banki analizują wnioski kredytowe sprzed 1 lipca.

Dla wyjaśnienia wprowadzone od 1 lipca nowe regulacje powodują, że banki wyliczają klientom, którzy chcą pożyczyć we frankach szwajcarskich, zdolność kredytową w złotówkach. Dodatkowo potrzebną do obliczeń kwotę kredytu podwyższają o 20 proc. Dzięki temu banki mają mieć pewność, że nawet w przypadku niekorzystnych kursów kredytobiorców będzie stać na spłatę długu.

Firma doradcza Open Finanse wyliczyła, że małżeństwo, które starało się o kredyt na dwadzieścia lat w wysokości 250 tys. zł przy miesięcznych zarobkach brutto 5 tys. zł, przed 1 lipca mogło pożyczyć od banku maksymalnie 243 tys. zł, dziś o 45 tys. zł mniej.

Zainteresowanie kredytami we frankach szwajcarskich jest wciąż duże, choć coraz więcej osób pyta o pożyczki w złotówkach. To wynik zwiększających się stóp procentowych w Szawajcarii. – W listopadzie ubiegłego roku 90 proc. udzielonych przez nas kredytów była we frankach szwajcarskich, w lipcu było to tylko 48 proc. – mówi Krystian Kulczyki, członek zarządu Santander Consumer Banku.

GfK przeprowadziło badania na zlecenie „Rz”. Wynika z nich, że według 41 proc. Polaków państwo odgórnie powinno wprowadzać ograniczenia dotyczące pożyczek. 36 proc. twierdzi, że państwo nie powinno wtrącać się w politykę banków. 24 proc. nie ma na ten temat zdania. Aż 51 proc. osób będących za ograniczeniami posiada wykształcenie wyższe, ponad 30 proc. najgorzej wykształconych nie ma zdania.

D. B.
Na podstawie: Rzeczpospolita
Autor: Eliza Więcław, „Mieszkaniowe pożyczki w walutach tylko dla wybranych klientów”